Do tej pory pierwsza myśl jaka nasuwała mi się gdy myślałem o Barcelonie to Vicky Cristina Barcelona Woodiego Allena, który przeniósł widza do Hiszpanii, gdzie m.in. w słonecznych plenerach asturyjskiego miasteczka Oviedo nakręcił nieco pogodniejszą opowieść o ślepej władzy Erosa nad ludzkimi umysłami. Jego kreacje aktorskie reprezentują trochę inny rodzaj emocjonalności, więc z zaciekawieniem obserwowałem nieobliczalne skutki konfrontacji stworzonego filmowo wielokąta.
Szerokie spektrum emocji związanych z Barceloną przeżyłem po raz kolejny nie za sprawą Allena, ale dzięki Magdzie i Kubie. Co to był za ślub! Co to było za wesele! Co to był za plener! Pełne emocji i zaangażowania przygotowania do najważniejszego dnia w życiu, gorączkowe oczekiwanie godziny zero, te uśmiechy, niewinnie skradane spojrzenia i zabawa w pięknym, ekskluzywnym lokalu w doborowym towarzystwie najbliższej rodziny i znajomych.
Kapitalny plener w promieniach hiszpańskiego słońca. Costa Brava. Niesamowity klimat wspólnych chwil, nieoczekiwane zwroty akcji, bliskość i namacalność piękna przyrody, zaangażowanie pary młodej, to wszystko możecie zobaczyć w postaci zdjęć, które udało mi się zrobić podczas pewnego październikowego wyjazdu….
komentarze 2
Piękne fotografie ślubne!
Mocny kolor i kontrast, ale nadaje to materiałowi południowego klimatu 🙂
Na szerokogamutowym monitorze to musi być dopiero barwny trip!